wtorek, 22 listopada 2016

Nieaktualne

Przyznam się do tego otwarcie. Nie ma co chować głowy w piasek. Lubię to robić. Codziennie. Słowa spadające z wielką siłą z nieba na ziemię. Z lekkim zawahaniem, bo dobrze wiedzą, że nie chcę, aby obijały mi się o uszy. Z tymi słowami wracają obietnice. Nie lubię obietnic. Są tak puste. Ludzie zapominają ich sobą wypełnić i tylko mówią bez większego sensu, a mówiąc tak robią to niestarannie. Bez większego zastanowienia. Obiecują, a te obietnice są tak ulotne jak oni. Wspominałam już, że lubię chodzić wieczorami tą moją ulubioną ulicą, która ma w sobie coś co ciężko mi wyjaśnić słowami. Zatruwa te słowa od niestarannych i wiecznie zagubionych osób. Dlatego tak bardzo cieszę się, że jest obok mnie bliska ucieczka. Wielkie drzwi do innego świata. Moja trucizna. Ale taka dobra, bardzo potrzebna i pomocna. Tak strasznie przyciągająca, i wołająca wśród ciszy. Po cichu, abym usłyszała jej prośby i wołanie tylko ja. Dlatego właśnie spacerując wzdłuż niej nie zwracam uwagi na troski. Odrzucam wszystko co się dzieję za moimi plecami. Po prostu idę. Ze wzrokiem skierowanym naprzód. 


Wracając do domu wszystko wraca. Moje zatrucie powoli ustępuje. Zaczynam żyć tym przed czym uciekałam. Najbardziej mi to wychodzi. Siadam na łóżku. Wyjmuje telefon. I rzucam go gwałtownie obok na poduszkę, aby jeszcze przez chwilę był wolny od moich łez. Robię gorącą kawę z mlekiem, na szybkości układam włosy w koka i siadam. Zaczyna się moja ucieczka w przestrzeń tego czego nie ma. Czytam stare wiadomości, i choć brzmi to nijak to, gdy samemu się to zacznie robić może okazać się nożem w samo serce. Dostarczam nowe wspomnienia, gdybym nie grzebała w starych śmieciach w życiu bym nie pamiętała o tym co działo się tyle czasu temu. Moje oczy takie wesołe, w odcieniu ciepłej zieleni pomieszanej z żółcią zaczynają błyszczeć jak kryształy przed ekranem telefonu. Bo to było, lecz więcej nie wróci. Moja ukochana ulico, ratuj!
To wszystko jest nieaktualne. Moje życie jest nieaktualne. Te słowa, które mocno spadają razem z deszczem, czasem wmieszane są w grad i pukają w parapet mojego okna. I łzy z moich ciepło zielonych oczu są również już nieistotne. Bo chcą wypływać zbyt późno, zbyt wiele razy, i zbyt bez sensu. Kawa zapija moje smutki i słone łzy. Na języku mam większość osób, które nie pamiętają mojego uśmiechu. Nie pamiętają mnie. Codziennie przechodzą tymi samymi ulicami. Obok parku, w którym tyle rozmawialiśmy na tematy tak dla nas ważne. Omijają moje wiadomości, wspólne zdjęcia. Jest jedna różnica w tym wszystkim. To, że  ja nie zapominam ludzi to oni zapominają, gdy odchodzą z każdym krokiem. Oddalają się w przeciwną stronę, biegną. Rozpędzają się i nie mają zamiaru zatrzymać. Nawet na chwilę. Nie łapią oddechu, są silni. Dałam im tą siłę, by biegli. Niech biegną. Zostają ze mną te wiadomości, do których tak wracam. Później zostaje mi tylko moja ulica i na chwilę jest dobrze- zapominam. To właśnie dzięki temu ją lubię. Moja ucieczka. Bez pamięci. 















________________________________________________________________
Ponad 530 osób lubi nas na facebook'u! Ty również możesz do nich dołączyć!

Zapraszam również na wpis, o mojej ulubionej ulicy i o tym co się dzieję w moim mieście, gdy światła gasną:
GDY GASNĄ ŚWIATŁA

22 komentarze:

  1. Cudownie napisany post oraz jak zawsze genialne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie, ale to strasznie podoba mi się sposób w który piszesz. Naprawdę to jest właśnie chyba to co zauważyłam na samym początku twojego wpisu. Drugą rzeczą jest to jak bardzo szczerze piszesz, a ja to bardzo cenie. Zdjęcia są takie magiczne, a sukienka dodaje właśnie uroku tym zdjęciom. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się jak tylko mogę. Piszę szczerze, ponieważ moim skromnym zdaniem szczerość i w tym ujęta sama prawda jest podstawą. Nie ma co przed tym uciekać ☺
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  3. Przepiękne zdjęcia *.* Brak mi słów, wyglądasz jak księżniczka. Dodatkowo tekst jest napisany w takim fajnym stylu. Ja też nie lubie obietnić, bo są puste :)

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zdjęcia różnież mi się podobają. Sukienka jest przepiękna, zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia, bo została wybrana specjalnie na wesele, które mam już za kilka dni. Mam nadzieję, że oczaruje nią gości!
      Dziękuję za miłe słowa na otuche😘
      Pozdrawiam Cię kochana!

      Usuń
  4. Masz dar to pisania, to wiem na pewno. Moim zdaniem sztuką jest opisać proste, przyziemne rzeczy i sytuacje w ten sposób. Magiczny sposób.
    No i przede wszystkim - tak prawdziwie, bo naturalnie się z Tobą zgadzam. Czasem nie warto zatrzymywać taki ludzi, którzy są obojętni na nas i na rzucone wcześniej obietnice. Być może tęskno nam i brak, ale tak jak piszesz... my również zapomnimy. I wtedy będzie łatwiej.
    Wyglądasz przepięknie w tej sukni... Jak królewna!
    www.xavilove.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze jak zaczynam pisać, to staram się, aby tam został w tym tekście kawałek mojego serca. Żeby ktoś kto czyta naprawdę rozumiał, wiedział, wczuł się w tekst i pomyślał "racja". Ma być magicznie, bo tak właśnie sformułowany tekst chwyta czytelnika za serce. A to dokładnie o to chodzi.
      A jeśli chodzi o treść. Właśnie tak, masz rację. Może być nam tęskno, ale my wszyscy jesteśmy tak stworzeni, że zapominamy, a może nawet nie musimy zapominać, ale nie będzie nas to boleć. Z dnia na dzień przestanie od tak. Bo kiedyś się nie zgadzałam, że czas leczy rany, ale to prawda. I teraz się tego trzymam i wiem, że to prawda.
      A sukienka? O tak, bardzo mi się podoba. Jak juz wyżej odpisywałam na komentarz- jest ona na wesele. Mam nadzieje, że spodoba się wszystkim tam, ale ważne ze mi się podoba i skradła moje serce. :* :)
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  5. Wow! Pięknie napisane, nie jest to taki zwykły, jakich wiele, tekst. A do tego jesteś taka śliczna i pięknie pozujesz do zdjęć - klasa! :) na pewno będę zaglądał do Ciebie częściej :)
    www.lifestylebypw.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję za miłe słowa, i mam nadzieję, że zajrzysz jeszcze nie raz :) Może kolejny wpis również przypadnie do gustu i zaskoczę pozytywnie nim? :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Jejku jaka Ty śliczna jestes 😍❤️ Bardzo spodobał mi sie post i czekam na kolejne !
    Zapraszam do siebie reginaboguckaaa.blogspot.com :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeśli się podoba, to bardzo się ciesze mam nadzieje że przyszły wpis różnież ci się spodoba ☺
      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. wyglądasz jak prawdziwa księżniczka w tej sukience! <3

    http://angelaendzel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Cześć,
    pierwszy raz jestem na Twoim blogu i jestem pozytywnie zaskoczona - piszesz tak szczerze i naturalnie, to bardzo istotne.
    Masz świetny styl, śliczna sukienka :)


    pozdrawiam,
    http://inspirujace.eu/blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się żeby to co pisze było naprawdę ode mnie prosto z serca i żeby osoba, która to czyta przeniosła się na chwilę do moich myśli i życia. To bardzo ważne, aby się związać z odbiorcą.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. Lał ! Nie można nie dodać komentarza! Super wyglądasz ! Extra sukienka! Piękne zdjęcia, Ty jesteś piękna !
    Pozdrawiam !
    www.claudelline.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,sukienka jest cudowna. Myślę, że chyba był to najlepszy zakup w moim życiu! ☺
      Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Ślicznie wychodzisz na zddjęciach *_* piękna sukienka zapraszam do mnie http://malykawalekmnie.blogspot.com/ obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo ładne zdjęcia :) piękna z Ciebie dziewczyna.
    A co do posta- ludzi trzeba kochać i nie oczekiwać od nich za wiele. Pojawiają się w naszym życiu i odchodzą. Taka jest kolej rzeczy i nie pozostaje nic innego jak się z tym pogodzić.
    Pozdrawiam Cię :) :*
    http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Także nie lubię obietnic, bo zazwyczaj są one nic nie warte :) Piękna sukienka i śliczne zdjęcia ^^
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudnie piszesz, a jeszcze cudniejsze są te zdjęcia ! :D

    moszovska-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Czuję jakbym znalazła bratnią duszę! Ten piękny tekst, te zdjęcia. Ty taka piękna, w tej sukience, te włosy, wyglądasz jak księżniczka! <3

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.