Spędzałam tam większość lata. Lubię to miejsce. Czuję się tam jak u siebie. Bezpiecznie. Mogłabym wejść bez problemu do tej wody i powoli odrywać stopy od dna, a woda by mnie uniosła w tej białej sukience i trzymała tak mocno bym nie zeszła na dno. Jesteśmy złączeni sercem od środka. Gdzieś tam na dnie jest serce zakopane pod stertą mchu, które mnie woła i pragnie. Tak do granic możliwości. Czuję kiedy się zbliżam. I zna wszystkie moje humory na pamięć, wie kiedy jestem szczęśliwa, a kiedy mam ochotę płakać najgłośniej jak umiem.
Siedziałam na brzegu. Na gorącym piasku, który stygł, gdy tylko słońce chowało się za horyzontem. Byłam niczym zgubiona na małej plaży panna młoda, która właśnie uciekła komuś z przed ołtarza. Czasem się z tego śmiałam. Dziewczyna ubrana na biało z głęboką zielenią w oczach, która uciekała tam gdzie niebiesko zielone. Ta biel była tak czysta jak chmurki na niebie. Kojarzyły mi się z lekkością i czystością. Mój biały strój. Ulubiona sukienka. Była na mnie, a ja wtedy czułam się jak aniołek, który lata delikatnie nad miastem i następuję światłość. Coś niesamowitego. Aż ciężko mi to ubrać w słowa. Tak delikatne, na wzór mojej sukienki. Zawsze siedziałam tam z wielkim notesem, który przypominał mi coś słodkiego, albo bardziej gorzko słodkiego. Był różowy- jak środek mojego lata. Bo to lato było najlepsze ze wszystkich. Ale czemu to moja mała tajemnica. Opisałam w nim wszystkie swoje dni, i humory. Wydaję mi się, że bardzo chciałam opisać w nim coś swojego. Jakiś swój skrawek uczuć. Nie mam pojęcia jak mi to wyszło. Nigdy nie doczytałam całości. Dlaczego? Każda karta przeze mnie zapisana od góry do dołu była odrywana za moment gwałtownym ruchem. Jednak nie pozwalała mi jej porwać żadna siła. Chyba to moje serce. Które wkładałam w każdą linijkę. Wrzucałam strony z notesu do jeziora. Jedna, po drugiej. Tak po każdej zapisanej stronie nie pozostało ani śladu. Byłam z siebie dumna, że wreszcie coś nie zostało przeze mnie zniszczone do końca. Gdy widziałam kartki falujące na wodzie myślałam o treści jaką one ze sobą niosły. Teraz atrament z długopisu zlewał się w jedną wielką kropkę, czasem w szlaczki, a czasem masę przecinków. To ja jestem tym atramentem, który uniósł się na wodzie. Kartką, która powoli z wiatrem zaczęła się rozpadać. Ciszą, jaka tam była non stop. To jezioro napełniłam swoimi łzami, oraz uśmiechem, który do tej pory odbija się od tafli wody. Usiądź tam kiedyś, weź głęboki oddech, a ujrzysz mnie. Gdy znajdziesz klucz do moich słów, i na myśl Ci przyjdzie to co chciałam tu opisać- momentalnie wypłynie z wody atrament. Złączysz się ze mną. Ale nie musisz się bać, tylko się uśmiechnij. A teraz puść moją dłoń, bo wpadniesz do wody, i pamiętaj... Widzimy się później. Moja jedyna wakacyjna niezapominajko.
______________________________________________________________________
Z okazji tego. że zbliża się lato mam dla Was propozycję bikini. Sama w tym roku w swojej szafie mam mnóstwo wyboru jeśli chodzi o bikini i stroje kąpielowe. A jakie są Wasze stroje na tegoroczne wakacje?
A Ty również masz własną niezapominajkę? I miejsce, w którym się unosisz nad własnymi myślami?
____________________________________________________________________________
Ponad 730 osób lubi nas na facebook'u! Ty również możesz do nich dołączyć!
Śliczna sukienka, idealna na lato :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz ♥ Uwielbiam posty tego typu. Rewelacyjnie piszesz :) :* Będę wpadać do ciebie częściej
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Ja zawsze zapraszam z otwartymi ramionami :) <3
UsuńPrzepiękna sukienka.;) Fajnie piszesz dobrze sie to czyta oby tak dalej.;)
OdpowiedzUsuńŁadna sukienka :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się sposób w jaki piszesz. Sama miałam takie miejsce i często wracam do niego wspomnieniami ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia !
Pozdrawiam !
moda-naszym-swiatem.blogspot.com
Staram się pisać wszystko tak, żeby naprawdę poruszyło wszystkie serca. I żeby każdy w tych moich słowach znalazł właśnie takie miejsce do ucieczki, jakie opisałam w poście :)
UsuńPozdrawiam kochana!
Boze jaką ty piękna ����������
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się wyrażasz. Tak artystycznie, pewnie kochasz sztukę?
OdpowiedzUsuńclaudine-bloog.blogspot.com --> MÓJ BLOG
MÓJ INSTAGRAM
Kocham się w słowach, w tym jak można malować słowami. Również w pięknych zdjęciach. :)
UsuńCudny tekst..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karolina [blog]
Piękna sukienka, fantastyczna na lato :) <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: agnesssja.blogspot.com
Pięknie napisane, a ty wyglądasz fantastycznie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, strasznie się cieszę, że przypadło do gustu. O to mi chodziło! :)
UsuńMiało być lekko i znów na biało, jak w ostatnim wpisie. Haha :) Coś jednak mam z tą bielą.
Mam jedno także takie miejsce do którego często wracam i lubię spędzać tam czas :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Warto mieć takie miejsca, żeby mieć gdzie uciec, kiedy jest nam smutno lub po prostu kiedy potrzebujemy odpocząć :)
Usuńmasz świetne włosy:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.exality.pl/
Jejku, przepiękne zdjęcia! Jesteś przesłodka :)
OdpowiedzUsuńSuper, że masz takie miejsce, gdzie tak chętnie wracasz, a zdjęcia są bardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuńwww.twinsstyle.pl
Prześliczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana,
http://loveshinny.pl
Przepiękny tekst! Zdjęcia również są śliczne. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
martynapiorowieczne.blogspot.com
Moją niezapominajką jest mój pokój <3 Pełen wspomnień, miejsce wyłacznie moje <3 Cudownie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Piszesz tak, że chce się czytać. Wspaniałe zdjęcia, śliczna jesteś :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Śliczna sukienka!
OdpowiedzUsuńNOWY POST lailaszaranek.blogspot.com
Jeju ale pięknie piszesz, a zdjęcia idelanie pasują do tekstu!
OdpowiedzUsuń+kliknęłam :*
amelia-bloog.blogspot.com
Napisałaś to tak, że sama bym się chciała przenieść w tamto miejsce :)
OdpowiedzUsuńDo tego zdjęcia są mega klimatyczne :)
>> vanillia96.blogspot.com <<
Właśnie o to chodziło! Bardzo się cieszę :)
UsuńDziękuję za miłe słowa! :)
przepiękne zdjęcia! Czekamy na więcej takich sesji!:*
OdpowiedzUsuńBuziaki,
www.twinslife.pl (klik)
Śliczne zdjęcia :*
OdpowiedzUsuńhttp://www.stylishmegg.pl/2017/06/letnia-stylizacja.html
Uwielbiam, mocno uwielbiam sposób w jaki piszesz o rzeczach naprawdę czasami niby banalnych a ważnych zarazem. Można to zinterpretować na wiele sposobów. Ja osobiście ogólnie zrozumiałam idee ulubionego miejsca gdzie wszystkie myśli łączą się w jedną całość i czujesz się w tym miejscu najlepiej.
OdpowiedzUsuńTeż mam takie miejsce, a nawet parę. W jednym mogę usiąść i pomyśleć a w innych coś robię non stop i wtedy te myśli przychodzą. To wszystko takie mega dziwne, ale ważne by mieć takie miejsca gdzie w pełni jesteśmy sobą i myślimy na spokojnie o wszystkim.
Fajnie, że uzupełniłaś też wpis pasującymi do niego zdjęciami :)
Bardzo mi się ten wpis podobał! :)
Dodałam Cię do polecanych blogów w moim najnowszym wpisie - uważam, że warto by czytelnicy wiedzieli że jest blog gdzie ktoś pisze tak prawdziwie i od serca :)
Pozdrawiam
FotoHart
amazing post dear :)
OdpowiedzUsuńhappy Monday !
https://www.instagram.com/tijamomcilovic/
http://itsmetijana.blogspot.rs/
piękne, naturalne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, idealna na upalne, letnie dni, a Ty wyglądasz w niej obłędnie. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspolna obserwacja?;*
xxveronica.blogspot.com
Ja też już obserwuje. ;*
UsuńMoja najwspanialsza!
OdpowiedzUsuńOj Twoja kochana, Twoja. Żebyś wiedziała! <3
UsuńPiękne zdjęcia i pięknie piszesz! :))
OdpowiedzUsuńhttp://www.merloczek.pl
Bardzo fajne, wakacyjne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTen wpis był taki piękny i szczery - lubię kiedy coś czytam i wzbudza to we mnie emocje (: fajnie jest mieć takie miejsce, sama posiadam i wiem co czujesz (:
OdpowiedzUsuńPiękne zdjecia
Osobiście mam mnóstwo miejsc, w których zawsze czuję się jakoś tak.. inaczej, magiczniej. :) Zazwyczaj są to jakieś malownicze odludzia, łąki, polanki albo właśnie dzikie plaże, blisko natury, która nieustannie mnie inspiruje, zachwyca, motywuje. :) Lubię się czasem zaszyć w takim miejscu i podobnie jak Ty - pisać, tworzyć.
OdpowiedzUsuńPS. Prześliczna sukienka! :)
paniflamingo.blogspot.com
Piękne miejsce! Aż chce mi się koniec sesji i wakacje! Uwielbiam takie klimaty <3
OdpowiedzUsuńWidzę, że miałaś sporą sesje zdjęciową! Sukienka mega!
Więcej Twojego towarzysza na kolejnych zdjęciach, chodzi mi o tego słodkiego pieska obok ;)
A tekst czytało mi się przyjemnie, miły styl pisania, gratuluje!
Pozdrawiam cieplutko ;)
Przepięknie napisane, bardzo miło się czytało! Prawie, jakbym tam była! A zdjęcia... przepięke! Jesteś śliczną dziewczyną ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
MADEMOISELLE BLOG
Wspaniała historia i jeszcze piękniejsze zdjęcia! Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Wyglądasz ślicznie :) Również obserwuję! Buźka :*
OdpowiedzUsuńPrzepiękna historia tak cudownie ubrana w słowa. I miejsce do zdjęcie świetne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Pięknie piszesz :) Moim takim miejscem są gory, uwielniam chodzić szlakami wtedy mam czas na przemyślenia. I ślicznie wyglądasz !
OdpowiedzUsuńmoszovska-blog.blogspot.com
Byłam ostatnio w górach i powiem Ci szczerze, że nigdzie tak nie odpoczęłam jak tam do tej pory. Są tam piękne i magiczne miejsca. Jednak jeziora, i różne zalewy są czymś co uwielbiam, a zwłaszcza te takie dzikie, odosobnione od ludzi. Czysta poezja... :)
UsuńDziękuję!