Chodź. Dzisiaj wszystko z Twojej czarnej listy spalę. Nie żartuję.
Mówiłam w tym roku, że jesteś dla mnie tak nieważny. Kłamałam. Wyciągnij
dobrego szampana i wypij moje zdrowie. Od tak. Bez żadnych przekleństw za
miniony rok. Przecież to więcej do nas nie wróci. Więc pij, pij aż do dna.
Wiem, że to nic nie pomoże, ten alkohol tylko niszczy zdrowie. Więc zapal
świeczki na środku salonu, i śpiewaj moje ulubione piosenki. Miałam cały rok,
ale może teraz jest czas żebym zakochała się w Twoim głosie. Wiem, że obiecywałam,
ale dzisiaj zrobię sama sobie i wszystkim na przekór. To takie niewinne.
Zaczyna się od spojrzeń, a kończy w nowym roku.
Możemy ubrać się w najlepsze ciuchy od stóp do głów. Takie, które będą moją pamiątką, cząstką Ciebie. Widzisz, że nie żartuję. Cały rok rozbierałam się dla wszystkich ze słów. Spadały po mnie i ode mnie. Tak delikatnie wchodziły do kogoś, pukały, przedstawiały się by zostać na dłużej. Zabrali mi je, choć nie wiem, sama chciałam. Bawią się w tą noc razem z nimi. Tańczą, wygłupiają się, śmieją do łez i płaczą. A my zostaliśmy sami. Całkiem sami. Jak dwa wilki. Witaj 2017 roku.
Założę dziś sukienkę w kolorze nocnego nieba. Poprzeplataną słowami, gestami. Uszytą na mój charakter, i ozdobioną moimi rękami, które codziennie w nocy pisały tak długo i dużo by zatopić się w tych zdaniach do nieprzytomności. Pomaluję paznokcie na złoty kolor i posypie brokatem, który będzie się odbijał w świetle gwiazd. Te paznokcie, które wbijałam za każdym razem mocno w każde słowo, aby nadać mu siłę. Może nawet założę najbardziej niewygodne szpilki, aby przejść dumnie przez kilka ulic z Tobą. A na zdjęciach udam, że wcale odciski na stopach mi nie przeszkadzają, bo to nic w porównaniu do tych tegorocznych przykrości. Ale huk. Rzucę je gdzieś w krzaki. Pobiegnę z Tobą dalej. Złapiesz mnie za rękę na środku naszego ulubionego pola, gdzie zimno, wietrznie, ale nie dla nas. Ucichnie na chwilę cały świat i zacznę odliczanie. Utonę na chwilę w Twoim spojrzeniu, aby obudzić się z całego chaosu i stawić czoła czemuś nowemu. Po pierwsze to życzę sobie chyba więcej Ciebie. Tylko nie wiem, czy jesteś moją pułapką, czy nagrodą, za dobre sprawowanie. Spójrz do góry. Fajerwerki są wysoko na niebie, układają się powoli w serce. Chyba moje serce, które oddałam. Nie mówmy za wiele, bo na trochę muszę porzucić słowa. Zajmijmy się gestami. Obejmij mnie w talii. I tylko patrz, jak mój ciemno zielony wzrok wpatruje się w Twoje lśniące w blasku gwiazd oczy.
Może to będzie fikcją. Jakąś pomyłką. Lub tylko moim snem. Coś czego się chcę, a nie może mieć, zazwyczaj przychodzi późną nocą. We śnie. W mojej skołowanej głowie. I poszarpanych myślach. Zamknę oczy. W ten dzień, który jest moim ostatnim w roku. A rano się obudzę i stwierdzę, że po prostu miałam taką fazę.
Może to będzie fikcją. Jakąś pomyłką. Lub tylko moim snem. Coś czego się chcę, a nie może mieć, zazwyczaj przychodzi późną nocą. We śnie. W mojej skołowanej głowie. I poszarpanych myślach. Zamknę oczy. W ten dzień, który jest moim ostatnim w roku. A rano się obudzę i stwierdzę, że po prostu miałam taką fazę.
SUKIENKA- KLIK
Kochani.
Moi drodzy czytelnicy.
Właśnie minął powoli Nam 2016 rok. Wciąż
nie mogę w to uwierzyć. Te lata mijają w tak szybkim i zawrotnym tempie. Mój
miniony rok uważam za nawet udany, pomijając te wszystkie przykrości jakie mi
dał, również dał mi wiele dobrego. I właśnie tego Wam życzę! Żebyście nie
patrzyli na te ciągłe przykrości w swoim życiu tylko na te pozytywne rzeczy,
które dzieją się wokół Nas. Przez ten rok na moim blogu pojawiały się wpisy
całkowicie równej tematyki. Sięgałam ręką tam, gdzie tak naprawdę chciałam w
głębi serca. Ale przyznam się z ręką na sercu, że mimo tego, że na początku
tego 2016 roku obiecałam sobie wiele rzeczy to one poszły właśnie się tlić
gdzieś przeze mnie podpalone razem ze wszystkimi smutkami, co napisałam w
tekście wyżej. Nie udało mi się ich spełnić, a może wystarczyło sięgnąć ręką? I
tego również Wam życzę, bezwzględnie. Więcej dużo, dużo więcej tej odwagi, bo
sądzę, że jej brak jest powodem wielu niepowodzeń w życiu. Przez rok chciałam
udowodnić jakoś w swoich słowach pisanych tutaj, że warto jest chyba uśmiechnąć
się od czasu do czasu , gdy wszystko idzie źle. Mimo to zawsze moim zdaniem
jest jakiś powód do uśmiechu, a kto wie może ten uśmiech przyciągnie kogoś
bliskiego? Mam nadzieję, że moje słowa nie poszły na marne, ruszyły czyjeś
serce i rozum.
Dziękuję również za maile, które często
widniały w mojej skrzynce pocztowej. Starałam się odpisać zawsze na każdą
wiadomość. Za komentarze na blogu, które właśnie sprawiały, że mój uśmiech na
twarzy nie znikał przez cały dzień. Za wsparcie. Za zrozumienie- to dla mnie
bardzo ważne. Naprawdę. Za wszystko. Dziękuję.
Życzę Wam takiego Nowego Roku, który sami
sobie wymarzycie, i o którym śnicie po nocach. Również takich chwil, jak moje,
gdy spaceruję w nocy moją ulubioną ulicą. I dużo szczęścia. Żeby wszystko było
dobrze...
A Wy czego sobie życzycie na Nowy Rok?_______________________________________________________________________________
Ponad 550 osób lubi nas na facebook'u! Ty
również możesz do nich dołączyć!
Dokładnie tak! I przede wszystkim aby ludzie w końcu doceniali drobnostki, aby cieszyli się wraz z kolejnym nadchodzącym dniem. Ja zaczęłam czerpać radość z życia dopiero po wypadku mojego chłopaka, kiedy leżał w śpiączce przez kilka dni. Najwyraźniej musi się stać coś, dzięki czemu zaczniemy myśleć inaczej i spoglądać na niektóre sprawy z zupełnie innej strony. To co napisałaś w tym poście jest jak wyrwane z jakiegoś opowiadania - opowiadaniu na faktach, bo totalnie się z tym wszystkim zgadzam. Raz jest lepiej, raz gorzej, ale zawsze warto iść do przodu z podniesioną głową! Wszystkiego dobrego ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Powiem Ci, że coś w tym jest. Gdy stanie się coś złego, od razu w głowach ludzi układa się całkowicie inny obraz na świat, ale najgorsze jest to, że właśnie idealnie taki, jaki on powinien być na początku. A my dopiero po jakiejś katastrofie czy przykrej sytuacji zdajemy sobie sprawę z tego jakie nasze życie jest nie w porządku, i jak bardzo pomyliliśmy się wybierając ścieżki. Strasznie Ci współczuję z tym wypadkiem Twojego chłopaka. Ja jestem osobą taką, która by chyba się załamała i popadła z minuty na minutę w depresję. I to straszną. Nie mogłabym patrzeć na widok ukochanej osoby w śpiączce, najgorsza jest w tym niepewność - Czy kiedykolwiek się obudzi? Właśnie to by mnie przyprawiało o dreszcz jak bym sobie to uświadamiała z każdym dniem.
UsuńWszystkiego dobrego! :)
Warto patrzeć przez różowe okulary na życie (oczywiście w umiarze). Ja zaczęłam być pozytywną osobą, dopiero po wypadku, kiedy zrozumiałam, że inni tak naprawdę mogą mieć gorzej od nas, a pomimo tego umieją cieszyć się ze wszystkiego, nawet ze śpiewu ptaków o poranku! :)
OdpowiedzUsuńA ja Tobie życzę samych sukcesów, wytrwałości w pisaniu bloga, czasu dla siebie, niezliczonych pomysłów na nowe wpisy, aby były tak samo wartościowe jak ten <3
Pozdrawiam! :)
Właśnie te wypadki są czasem taką pobudką dla niektórych oczywiście w żadnym wypadku akurat nie mówię o Tobie, absolutnie. Ale, gdy człowiek źle postępuję to nagle takie coś otwiera mu oczy na świat. I ja się cieszę, że z czasem ludzie rozumieją pewne rzeczy. Więcej jakoś mają serca dla drugiej osoby. Więcej się uśmiechają. Bo ten uśmiech jest bardzo ważny! Na każdym kroku. :)
UsuńKochana, moje życzenia mam nadzieję, że przeczytałaś, bo ja życzę wszystkim bez wyjątku tego uśmiechu, szczęścia, i tego żeby spełniać swoje marzenia,bo my jesteśmy tu w jakimś celu. I liczę na to po cichu, że każdy ten cel w sobie znajdzie. <3
Pozdrawiam gorąco :)
Jestem tu pierwszy raz i WOW, oczarowałaś mnie. Słowa płynące prosto z serca są najlepsze i dzięki nim tak na prawdę poznajemy drugiego człowieka. Jestem oczarowana twoją osobą i tym jakim jesteś człowiekiem, życzę Ci wiele sukcesów, bo Ci się to należy!
OdpowiedzUsuńhttp://lolqienjoy.blogspot.com/
Ojej, i właśnie dla takich ludzi jak Ty jestem i piszę! Dziękuję ogromnie! Mam nadzieję, że właśnie każdy tam patrzy na niektóre moje słowa z przymrużeniem oka, ale jednak inne bierze sobie mocno do serca. Bo ja czuję, że właśnie te moje nieszczęsne słowa, które mi tak wylatują z ust są po coś. I po coś je daje. I użyczam.
UsuńRównież życzę Ci samych sukcesów, bo to należy się kochana KAŻDEMU z pewnością, a już na pewno takim kochanym osobom jak Ty, mówię ci :)
Pozdrawiam!
Ja wiem, że post miał być chyba z tych poważniejszych, ale serdecznie się zaśmiałam czytając o sukience w kolorze nocnego nieba. Czy to magiczna sukienka, która o północy rozbłysnęła na kolorowo? A czy wydawała z siebie odgłosy wybuchów? :D
OdpowiedzUsuńNie ma się co załamywać, rok to też tylko kilka cyferek, skoro coś się nie udało w 2016, to nic nie stoi na przeszkodzie by to zrobić teraz. Wczoraj to nadal wczoraj, niby inny rok, ale tylko kilka godzin temu, czas jest ciągły i właściwie nic nie znaczy. Powodzenia!
A mam taką sukienkę Ci powiem, haha. Jest ona bardzo ładna, może kiedyś nawet w niej wstawię zdjęcia na bloga. A może. Kto wie. Haha, jest ona dla mnie bardzo ważna. Chyba każdy w szafie ma rzecz do której ma naprawdę wielki sentyment, ja mam taką rzecz i jest nią ta sukienka. Moja ulubiona.
UsuńJa się oczywiście nie załamuję. Dla mnie to taka chwila, jakby ktoś nagle zasnął na noc. I obudził się całkowicie nie wiedząc co się działo przez te godziny, że ktokolwiek strzelał fajerwerki, czy świetnie się bawił, bo po tej nocy jest wszystko normalnie. Tak jakby nigdy nic. :)
Pozdrawiam!
Fajna stylizacja idealna na zimę ;) Chyba CI linka do zafula nie działa bo nie otwiera się sukienka :( Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w 2016 roku ;>
OdpowiedzUsuńWłaśnie dobrze, że mi powiedziałaś, już poprawiłam, głupia jedna literka i już wszystko idzie nie w tą stronę. Pozdrawiam!
UsuńBardzo ładne zdjęcia, jesteś uroczą dziewczyną. Super piszesz, twoje słowa płyną prosto z sera. Tak trzymaj. Pięky post, piękna dziewczyna. Życzę powodzenia w blogowaniu i wszystkiego najlepszego w Nowym roku <3
OdpowiedzUsuńwww.darjikas.pl
Właśnie kochana żeby w tym blogowaniu mi wyszło choć trochę. Ale nie marudze, już wychodzi w miarę moich możliwości, choć ja to nigdy nie mam dość. Dziękuję za miłe słowa! <3
UsuńPozdrawiam!
Nie dośc, że wyglądasz cudownie (kliknęłam w link), to dodatkowo niesamowicie piszesz. Również nie mogę uwierzyc w to, że czas tak szybko leci. Ja życzę sobie przede wszystkim wytrwałości, mniej załamek i więcej pozytywnej energii. Tobie życzę tego, co Tobie brakuje w serduszku <3
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
O moja kochana! Bardzo dziękuję!
UsuńCzas tak szybko leci, że aż czasem mnie to przeraza, a raczej myśl, że z każdym dniem jest się coraz to starszym.
Właśnie trzeba wierzyć w to, że będzie dobrze a uwierz mi, że już sam uśmiech na twarzy dużo daje- zawsze to będę powtarzać :) <3 Pozdrawiam!
Bardzo fajna sukienka :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią dołączam do obserwatorów :)
Sukienka jest świetna, to prawda. Bardzo polecam! Mega się układa i wygląda naprawdę dobrze nawet, gdy na dworzu pochmurno :)
UsuńWitam cie w gronie moich czytelników kochana! Mam nadzieje, ze będziesz na dłużej
Pozdrawiam gorąco!
Naprawdę bardzo pięknie piszesz. Jestem tu pierwszy raz, ale podoba mi mi się twój styl, nie mogłam się oderwać ;D To bardzo dobry znam ! Moim zdanie w życiu trzeba się cieszyć małymi rzeczami, żyć troche przez różowe okulary ale ez przesady. Bujanie w chmurach cały czas też nie jest ok. Ja uśmiecham sie codziennie i myślę, że to dale mi siłe , ta radość :D Z uśmiechu małej dziewczynki na ulicy, z widoku pary która idzie razem na spacer i ciesza się ze sebie mają, z każdego słowa wypowiedzianego do innej osoby i z uśmiechu bliskich. Trzeba czerpać z życia wszystko co najlepsze i tego Ci życzę :D Dużo ciepła i buziaków :* :* :*
OdpowiedzUsuńmoszovska-blog.blogspot.com
O jak mi miło, że się podoba! Naprawdę.
UsuńWłaśnie bardzo dobrze, że widzisz radość w małych rzeczach no i cieszysz się czyimś szczęściem i jeszcze masz uśmiech przez to na twarzy. To bardzo dobrze świadczy. Bo jednak wiesz, to co dajesz do ciebie wraca. Zawsze. A ten uśmiech skierowany do kogoś różnież wróci- szybciej niż myślisz :) :*
Pozdrawiam! I zapraszam do siebie częściej.
Super zdjęcia! Fajny wpis i ogólnie, no fajnie tu masz! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńipstryk26.blogspot.com
Tak daje odrobinę ciepła kochana :)
UsuńBardzo ładny, rozbudowany post otoczony emocjami. Podobają mi się takie wpisy. Jestem pod dużym wrażeniem Twojego pisarskiego stylu, podoba mi się także sukienka, ładnie wychodzisz na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńhttp://shizuko-ai.blogspot.com/2016/12/keep-going.html
Powiem Ci, że staram się jak tylko mogę żeby było w miarę dobrze. Wkładam w to całe swoje serce. A to czy mi to wychodzi to już sami ludzie oceniają. Jednak mam ogromną nadzieję że wychodzi i źle nie jest w każdym bądź razie
UsuńPozdrawiam! :)
Bardzo fajny blog, będę zaglądać częściej :) Najważniejsze to zawsze dążyć do celu - nieważne jak, ważny rezultat, tylko nie można przesadzić.
OdpowiedzUsuńJa mam kilka postanowień, jedno już zrealizowałam i założyłam dzisiaj bloga :) Pozdrowienia!
http://lookslikemylifestyle.blogspot.com/
Zawsze właśnie mówiłam i powtarzałam między innymi te słowa "Zawsze należy robić wszystko by dążyć do celu, tak żeby im kopary opadły". To były słowa, które słyszane z czyiś słów jeszcze bardziej dawały mi kopa i robiłam tak by naprawdę czuć, że żyję. Pisałam dniami i nocami. Chyba mi to sprawia radość. Ba! Na pewno.
UsuńPrzesadzić, absolutnie... Bo chyba trzeba jednak trzeźwo patrzeć na świat, i na wszystko co się robi. A to pamiętam.
Bardzo się cieszę, że założyłaś bloga. Witamy w blogsferze :)
Pozdrawiam!
O jejku jak świetnie napisane! :) My też nie możemy uwierzyć, że ten rok 2016 jest już za nami. W sumie dużo się wydarzyło i ten rok będziemy pamiętać do końca naszego życia. Może dlatego, że poznałyśmy wspaniałych ludzi, którzy są warci naszej przyjaźni, ale nie tylko dlatego. W roku 2k16 założyłyśmy bloga i to właśnie jest główny powód <3 O matko jak ty świetnie wyglądasz, jesteś bardzo fotogeniczna. W nowym roku życzymy Ci wielu sukcesów, nowych dobrych znajomości, szczęścia i przede wszystkim zdrowia ^^ Super wpis jak i blog@ Oby tak dalej! Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńJestem z Was dumna! Właśnie należy robić tak żeby być szczęśliwym, i cieszyć się pełną parą tymi chwilami, które przecież w życiu są na każdym kroku. Jednak to nie zmienia faktu, że są one bardzo ulotne. Więc dlatego robię wszystko by się cieszyć tym wszystkim. I życiem. Uwierzcie, że warto! :) A z Waszego bloga się bardzo cieszę, lubię poznawać nowe osoby, które dołączają do naszego grona blogsfery.
UsuńI dziękuję za miłe słowa <3 Również życzę wielu i to WIELU sukcesów, i dużo miłości jak i zdrowia!
A do Was już zajrzałam słonka Wy moje, i zostawiłam ślad po sobie, oraz zostałam z Wami na dłużej. Czekam na dużo wpisów, żebym miała co czytać i komentować.
Buzi!
Bardzo ciekawie napisany post. Miło się czyta i trafia to prosto do serca :) Tobie również życzę wszystkiego, co najlepsze. Niech uśmiech nie schodzi z Twojej twarzy.
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie :)
pozdrawiam i dodaję do obserwowanych :) z chęcią będę czytać kolejne posty :)
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Właśnie o to chodziło, żeby trafiał do serca i znalazł w nim swój kąt. Moje słowa chyba już żyją i zamieszkały w sercach moich czytelników(haha). I bardzo, bardzo się cieszę, że również do nich dołączyłaś, mam nadzieję, że nie zawiodę dalszymi wpisami :)
UsuńPozdrawiam!
Jejku świetnie napisany post tak od serca aż miło się go czyta też uważam że nie raz brak odwagi skutkuje wieloma niepowodzeniami w życiu :/
OdpowiedzUsuńMój blog
Bo to prawda. Brak odwagi jest tym czego nienawidzę, kiedyś nie mogłam sobie z tą odwagą sama poradzić, ale z czasem jest coraz lepiej. :)
UsuńPozdrawiam!
CUdownie napisany post, wiadomo o co chodzi ale jednak zostaje po przeczytaniu to coś... Piękne zdjęcia. Masz cudowne włosy:) Lubię takie blogi pisane od serca:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane! Mi też ten rok szybko minął i mam nadzieję, że 2017 będzie jeszcze lepszy, bo na prawdę dużo w tym roku mnie czeka....
OdpowiedzUsuń>>alicce-alice.blogspot.com<<
Nie wiem co piękniejsze - stylizacja czy słowa przez ciebie napisane! :O
OdpowiedzUsuńJa życzę sobie tylko by 2017 był spokojniejszy niż wszystkie moje dotychczasowe lata. Wszystko przyjdzie z czasem :)
Buziaki :*
Lina Nastya
https://lina-nastya.blogspot.com/2017/01/19-faktow-na-19-urodziny.html
Cudowny wpis i bardzo ładne zdjęcia :) Obserwuje i zapraszam do mnie http://xgabisxworlds.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna sukienka ;D Masz super włosy!
OdpowiedzUsuńbrunettefire.blogsopot.com
Pięknie piszesz. Mogłabyś spokojnie pisać teksty piosenek. Masz naprawdę wielki talent. Też chciałabym tak umieć malować słowami jak Ty. Dziękuję za życzenia noworoczne i życzę Ci abyś oczarowała ten nowy rok i spełniła swoje marzenia, ponieważ na pewno masz ich wiele. Zostaję oczywiście na dłużej, jakby inaczej! Pozdrawiam, Twoja www.whitevic.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOjej, kochana! Ja to już słyszałam w ostatnim czasie, że powinnam napisać książkę, i wzięłam to sobie do serca. Ale o piosence też już mi ktoś wspomniał, i nawet się przyznam bez bicia, że kilka tekstów piosenek mam napisanych, gdy byłam trochę młodsza. Nie wiem jak wyszły, ale z pewnością wiem, że teraz napisałabym je o wiele dojrzalsze, a kto wie może kiedyś :)
UsuńPozdrawiam!
kochana masz cudownego bloga i śliczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńbymaajlena.blogspot.com
Chcę, aby nie skupiać się na ludziach, którzy mnie dołują, tylko na tych cudownych, przemiłych osobach! :)
OdpowiedzUsuńhttps://lone-gunmens.blogspot.com
Fajnie, a zarazem ciekawie napisałaś tego posta. :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz.
tzanetat.blogspot.com
Nie mogę się oderwać od tego, co piszesz :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka :D
maksimilion.wordpress.com