środa, 14 lutego 2018

PEWNIE NAPISAŁAM O TOBIE

Nie było nic głupszego, niż myślenie, że to nigdy nie minie. Jeśli jesteście dzisiaj zasmuceni całym dniem to nie martwcie się. Zaskoczę Was, lub i nie- mi osobiście minęło. Z czasem wszystkie uczucia sobie uporządkowałam na półkach i pochowałam stare graty jakie psuły mi wizję na przyszłość. Zaczęłam chodzić na randki, które stały się moim hobby. Wiedziałam większość rzeczy na temat kilku facetów, którzy swoją osobą już wywoływali mi ciarki na ciele ze złości. Spotkać na swojej drodze można wiele osób. Czasem gorszych, lub lepszych. Uwierzcie mi na wszystkich z nich przyjdzie kolei i w Waszym życiu. Rok temu zaprosiłam wszystkich czytelników mojego bloga na randkę ze mną. I uwierzcie, że naprawdę ze mną na niej byliście. Gdy czytałam wczoraj zeszłoroczny wpis z Walentynek to miałam przed oczami całe spotkanie. Chciałabym to powtórzyć, lecz nie dziś. Załóżcie teraz moje buty i weźcie głęboki oddech. Przyznam się w tym roku, w tym dniu, bez bicia- jestem wciąż zakochana. Byłam tyle lat. Nikt inny nie poprzewracał mi w głowie na tyle, abym wyrzuciła obraz tej osoby z mojego życia.
"Dla pierwszej miłości mojego życia"- tak zaczyna się początek  książki, którą piszę. Ona naprawdę jest dla mojej miłości. Codziennie myślami uciekam do tych oczu,oraz wyrazu twarzy. Pocałunków na policzku, naszych spędzonych razem dni, miesięcy. Nie wierzę, że nie macie osoby, która na tyle zawróciła w Waszej głowie. Z moich myśli nigdy nie wyjdzie. Ja, choć zadławiona innymi mylnymi uczuciami wciąż powtarzam jedno imię. Napisałam teraz o Tobie. O tych zielonych wciąż oczach, które mieniły się we wszystkich zachodach słońca. Musiałam napisać jak dudni mi w tym dniu serce, a pamięć odświeża wszystkie wspólne godziny. Czy mnie pamiętasz? Nie daje mi to spokoju. Twoja miłostka piszę dla Ciebie słowa, które wyskakują jej teraz z rękawa. Z czasem je w całość poskładasz. Potrafię pisać więcej, goręcej. Aby wszystkich zaparło dech w piersiach. Liczy się teraz prawda. Moja oazo spokoju, a ja gonię wciąż z wiatrem. Jeżdżę, i szukam, lecz nigdy nie zagasnę. Myślisz czy napisałam tu o Tobie. Ten o kim te słowa w zdania złożone powie i złapię za serce. Nie marzę o niczym więcej. Zawsze będę przy Twoim boku- myślami. Zabije wszystkich za Ciebie- słowami.








BUTY- CLICK

SWETER- CLICK
SPODNIE- CLICK


8 komentarzy:

  1. Ładne zdjęcia. Twoja książka może być bardzo ciekawa, widzę że nie tylko ja jestem romantyczką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały post i piękna modelka <3

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Więc jako męska szowinistyczna świnia [:-)] gratuluje zdjęć, naprawdę uroczo na nich wyglądasz. Tym bardziej patrząc się na aurę wokół ciebie domyślam się, że sesja do najcieplejszych nie należała.

    I jeżeli naprawdę piszesz książkę to życzę powodzenia. To w sumie naprawdę ciekawy motyw byłby, napisać książkę (czy tam zbiór wierszy) do kimś, w kim się zakochało, nie wie się kim on jest i liczyć na to, że być może w ten sposób się go znajdzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne zdjęcia :)
    Wpadnij do mnie http://marrstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne zdjęcia!
    Zapraszam do siebie kochana♥ https://allforgirls-1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja także po kilku nieudanych miłościach sobie wszystko uporządkowałam i także myślę, że dla każdego przyjdzie jeszcze czas :)

    OdpowiedzUsuń
  7. super wyszłaś na tych zdjęciach!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Stylizacja ideolo!:) Bardzo mi się podobają te spodnie.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.