Spędzaliśmy dużo czasu razem. Zawsze tłumaczyłam sobie to tak, że jeśli nie będzie miał dla mnie czasu, to w najgorszym przypadku oznaczało by to fakt, iż nie jest mną zainteresowany. Albo go nudzę- różnie to tłumaczyłam. Jak się poznaliśmy? To właśnie jest najśmieszniejsze w tym wszystkim. Internet łączy ludzi. Czasem dzieli. Ale w tym przypadku mnie z nim połączył. Wszystko mieliśmy zaplanowane na ostatni guzik. Jedynie słowa, które mknęły wzajemnie w naszych kierunkach nie były dość przemyślane. Nie wiem jak powiedzieć i wzmocnić słowami to co próbuję przedstawić. To nie było chwilą, ulotną, która przeminęła z wiatrem. To było bardzo głębokie. Wtedy już wiedziałam- jestem zakochana. Teraz z biegiem czasu jestem wdzięczna za okazane serce. Lecz bólu, który mu zadałam nie mogłabym znieść sama. Na jego oczach wszystko między nami co nas łączyło podpalałam każdej nocy, przy świetle księżyca. Niszczyłam, wyrzucałam. Nie wiem czemu. Gdyby ktoś mnie złapał za rękę i spytał co robię chyba bym nie umiała odpowiedzieć na to pytanie. Teraz wiem. Niszczyłam szczęście. Rozszarpywałam na swoich oczach. I nikt za mnie tego nie robił. Robiłam to ja, osobiście. Ciężko mi teraz siebie zrozumieć. Ciężko mi zebrać myśli. Halo! Zabrałam sobie sama szczęście. Czy jest to wykonalne? Wszystko było by dobrze. Bardzo dobrze. Ale problem tkwił we mnie. Pamiętam te wakacje, gdy na plaży wyczekiwałam na wiadomość. Gubiłam się między swoimi myślami. Jedyne co pamiętam, to chciałam żeby dał mi znak życia. Zasnęłam. Gdy się obudziłam czekały na mnie wiadomości, kilka wiadomości. Pamiętał. Byłam taka szczęśliwa.
Ludzie czasem nie zdają sobie sprawy jak im źle, gdy zostają sami. Bo w końcu było tak źle z kimś, ale czy samemu jest dobrze? Uważam, że raczej nie. Zgubiłam się między swoimi kłamstwami, zazdrością i brakiem czegokolwiek. Teraz siedzę z kubkiem gorącej herbaty i piszę to co było dla mnie kilka miesięcy temu autentykiem. Teraz przeszłością. Nie chciałam. Przepraszam. Może zbyt wiele mówię to słowo, ale ma dla mnie znaczenie. Teraz jestem sama. Trochę zdruzgotana. Chwiejna. Nieugięta. Ale jestem.
Wszystko co działo się po tych chwilach nie miało już smaku. Było gorzkie. Jakby ktoś zapomniał dosypać odrobinę cukru. Zadowoliłabym się tą szczyptą, choć słodzę o wiele więcej. Zdania się poprzeplatały. Herbata wystygła. Ja umilkłam. Dalej nie pamiętam. A może problem tkwi, że pamiętać nie chcę? Bo odkąd go nie ma, to dla mnie jakby zatrzymała się ziemia"
Ludzie czasem nie zdają sobie sprawy jak im źle, gdy zostają sami. Bo w końcu było tak źle z kimś, ale czy samemu jest dobrze? Uważam, że raczej nie. Zgubiłam się między swoimi kłamstwami, zazdrością i brakiem czegokolwiek. Teraz siedzę z kubkiem gorącej herbaty i piszę to co było dla mnie kilka miesięcy temu autentykiem. Teraz przeszłością. Nie chciałam. Przepraszam. Może zbyt wiele mówię to słowo, ale ma dla mnie znaczenie. Teraz jestem sama. Trochę zdruzgotana. Chwiejna. Nieugięta. Ale jestem.
Wszystko co działo się po tych chwilach nie miało już smaku. Było gorzkie. Jakby ktoś zapomniał dosypać odrobinę cukru. Zadowoliłabym się tą szczyptą, choć słodzę o wiele więcej. Zdania się poprzeplatały. Herbata wystygła. Ja umilkłam. Dalej nie pamiętam. A może problem tkwi, że pamiętać nie chcę? Bo odkąd go nie ma, to dla mnie jakby zatrzymała się ziemia"
___________________________________________________________________________
Ponad 460 osób lubi nas na facebook'u! Ty również możesz do nich dołączyć!
Wow, wspaniałe zdjęcia! Cały post chłonęłam z zapartym tchem :) Jesteś niezwykle fotogeniczna! Bardzo ciekawa historia w poście. Czekam na kolejne wpisy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Strasznie się cieszę, że spodobała się, mam nadzieję, że kolejne wpisy również przypadną ci do gustu.
UsuńPozdrawiam gorąco! :)
ciekawie opisane, a stylizacja w porządku, choć zmieniłabym trampki na jakieś sandały, ale to moje osobiste zdanie :)
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Powiem Ci, że teraz tak na to patrząc to też bym je zamieniła na jakieś fajne sandały, albo coś, ale to wiesz wtedy szybko się szykowałam. Wszystko tak szybko, pospieszali, i wyszłam co miałam pod ręką. Ale licze się z Twoim zdaniem. Przymknijmy oko na te trampki.
UsuńPozdrawiam! :)
bardzo ładne zdjęcia :) ciekawy tekst lekko mógłbym się z nim utożsamić ale to trochę inna historia :) bardzo ładnie wyglądasz na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńhttp://anthonytom.blogspot.com
Cieszę się, że zdjęcia się podobają :) Tekst jest chyba utożsamieniem dość wielu osób.
UsuńPozdrawiam! :)
cudowne zdjęcia
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję!
Usuńwpadłam na posta przypadkiem, ale szybko się czytało :)
OdpowiedzUsuńsuper sesja. widze, że nie tylko ja mam problem z powykręcanymi ramiaczkami od stanika haha :D
http://pa2ul.blogspot.com/
A powiem Ci, że z tymi ramiączkami to urwanie głowy, zależy jeszcze jaki stanik, i wiesz, ale tak- nie tylko Ty :)
UsuńPozdrawiam!
Zachody słońca podziwiane w samotności nigdy nie są tak samo zachwycające...
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! :*
www.xavilove.com
A właśnie! Zgadzam się w 100 %!
UsuńDziękuję! :*
Pozdrawiam gorąco!
Świetny post, czytałam go z takim zainteresowaniem jak dawno żadnego nie czytałam! Świetne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńA bardzo mi miło to słyszeć! :)
UsuńPozdrawiam!
Piękny post i ciekawie się czytało. :) Zdjęcia z pieskiem są cudowne!
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Wpadłem tu przypadkowo, zakochałem się �� i dzieli nas tylko kilkadziesiąt kilometrów ��
OdpowiedzUsuńA jak to mówią do zakochana jeden krok.. :)
UsuńPozdrawiam!
Super zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są rewelacyjne, blog sam w sobie ma to coś. Megga podoba mi się sesja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Weronika
xoxo
Mój blog :) klik <3
jesteś bardzo ładną dziewczyną :) Zdjęcia są śliczne wykonane w bardzo fajnym miejscu pełnym zieleni,co mi się podoba bardzo :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńmój blog --> http://wiczka12.blogspot.com/
A dziękuję za miłe słowa, cieszę się, że się podobają i trafiają w gust. Starałam się właśnie korzystać jeszcze z uroków lata i dlatego zdecydowałam, że będą one robione w takich klimatach. :)
UsuńBuziaki!
Piękny post!
OdpowiedzUsuńmerows.blogspot.com
Cudownie się czyta. Temat? Bliski mojemu sercu. A na dodatek świetne zdjęcia. Gratuluje dobrej roboty! :) W wolnej chwili zapraszam do siebie http://bogwilife.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak miłe słowa. Mam nadzieję, że jeśli fragment się podoba, to spodoba się również całość mojego pomysłu, który już się zbliża :)
UsuńPozdrawiam!
Świetnie sie czyta <3 Piękne zdjęcia :*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Bardzo ciekawy post, przyjemnie mi się go czytało.
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo fotogeniczna i masz przepięknego pieska!
http://pogusiowa.blogspot.com/
Kopara mi opadła po przeczytaniu tego tekstu.
OdpowiedzUsuń"Zgubiłam się między swoimi kłamstwami, zazdrością i brakiem czegokolwiek." - idealne, w samo sedno.
Jesteś taką perełką w tym blogowym świecie, bardzo Ci kibicuję, gdy w przyszłości postanowisz wydać coś swojego z wielką przyjemnością kupię i przeczytam jednym tchem jak te teksty.